9c.pl Sklep górski i turystyczny
2012-12-30 18:39:58
Wyprawa jaskiniowa PZA Hoher GĂśll 2011
W okresie 3-30.07.2011 w jaskiniach masywu Hoher Göll (Salzburskie Alpy Wapienne) działała wyprawa eksploracyjna Polskiego Związku Alpinizmu. Wyjazd, choć ponownie odbywający się pod szyldem Wielkopolskiego Klubu Taternictwa Jaskiniowego, miał charakter międzyklubowy. Ogółem wzięły w nim udział 22 osoby z sześciu klubów zrzeszonych w PZA. Tak liczny i zróżnicowany skład sprzyjał wymianie doświadczeń i unifikacji.

Koncentrowaliśmy się przede wszystkim na jaskini Unvollendeterschacht ("Niedoróbka"). Już w pierwszym tygodniu wyprawy uruchomiliśmy w niej biwak na głębokości -940 m. Działając stamtąd, na samym dnie jaskini udało się zjechać okazałym meandrem 76 metrów, do poziomu -1264 m względem otworu. Tam stwierdziliśmy syfon.

Drugim celem w "Niedoróbce" był Parszywy Meander, znajdujący się na gł. ok. -700 m, w najbardziej wysuniętej na zachód części jaskini. Poręczując krótkie, pionowe odcinki udało się skartować ponad 200 metrów meandra. Występujący w tym rejonie przewiew wskazuje na dalsze możliwości eksploracji. Błoto oraz niewielka ilość miejsca na biwaku były głównymi przeszkodami dla dzielnych zespołów operujących w tym rejonie.

W kilku miejscach w "Niedoróbce" przeprowadziliśmy także z sukcesem eksplorację negatywną. Za przekopem w "Elizabethstrasse" (gł. ok. 450 m) udało się skartować ok. 65 m. Dotarliśmy do zawaliska w stropie, którego rozmontowywanie porzuciliśmy ze względów bezpieczeństwa. Działając z Katangi (-750), w "Speleorurce" (-700) szybko natrafiliśmy na 40-centymetrowej wysokości zwężkę wypełnioną do połowy wodą. Brak wyraźnych perspektyw skutecznie odstraszył nas od prób jej pokonywania. Południowa część "Passata" (-800), po skartowaniu nieco ponad 100 m w zjazdach, połączyła się ze znaną już częścią jaskini. Okna w meandrze o pięknym, freatycznym kształcie na ok. -1050 niestety nie udało się tym razem sprawdzić ze względu na wielkie opady deszczu w czasie trwania biwaku.

Na ten rok założyliśmy także powrót do jaskini Schartenschacht, w której ostatnio działaliśmy w 2006 roku. Z uwagi na wiek lin i korozję zamocowań, potrzebne było kilka akcji porządkująco-przeporęczowujących. W tej stosunkowo trudnej jaskini (ciasnoty, woda) ostatecznie udało się poprowadzić trzy "szychty" z biwaku na głębokości 650 m. Najpierw sprawdzaliśmy okno w studni Beautiful, leżące na przedłużeniu poziomej i suchej części jaskini. Niestety okazało się ono prowadzić do bliźniaczej, zapiarżonej studni o głębokości ok. 30 m. Kolejne dwa wypady poświęciliśmy na Czarną Perłę - syfon znajdujący się na samym dnie (gł. 972 m). Po "udrożnieniu" drogi do niego, próbując go ominąć, dokonaliśmy ok. 15 m trawersu i kolejnych 9 m wspinaczki. Odwiedzający te partie są zgodni co do tego, że "coś" jest na rzeczy i temat wymaga dalszej pracy w przyszłym roku.

Z powierzchni działaliśmy w kilku "starych" problemach - sprawdzaliśmy korki lodowe, rozkuwaliśmy zaciski, mierzyliśmy ponownie z większą precyzją. Póki co, nie ma się czym chwalić. Z pewną systematyką udało się nam w kilku wycieczkach namierzyć, z wykorzystaniem GPS, ponad 30 otworów całkiem dobrze już znanych jaskiń. Dzięki temu będziemy mogli udoskonalić poglądowy rzut masywu.

W liczbach, efekty działania wyprawy wyrażają się ok. 1300 skartowanymi metrami, z czego ponad 500 m to nowo odkryte ciągi. W konsekwencji odkryć na dnie Unvollendeterschacht, deniwelacja systemu jaskiniowego Hochschartehohlensystem wzrosła do 1 394 m.

W wyprawie wzięli udział: Norbert Skowroński, Marcin Gorzelańczyk, Piotr Stelmach, Michał Macioszczyk, Piotr Graczyk, Bogdan Guzik, Paulina Piechowiak, Wojciech Hołysz, Anna Lipko, Grzegorz Sokół, Amadeusz Lisiecki, Paweł Król, Waldemar Krzysztof - wszyscy z Wielkopolskiego Klubu Taternictwa Jaskiniowego; Marcin Pruc i Patrycjusz Nowik z Akademickiego Klubu Grotołazów AGH w Krakowie; Szymon Konsek, Jacek Szczygieł i Miłosz Dryjański z Katowickiego Klubu Speleologicznego; Przemysław Skowroński z Sekcji Grotołazów Wrocław; Jakub Nowak z Krakowskiego Klubu Taternictwa Jaskiniowego oraz Michał Wyciślik i Mateusz Golicz (kierownik wyprawy) z Rudzkiego Klubu Grotołazów "Nocek".

Nasz wyjazd został sfinansowany w ok. 30% ze środków Komisji Taternictwa Jaskiniowego. Dziękujemy! Serdecznie dziękujemy także firmie Sudetica Verticalia za wsparcie wyrażone w rabatach na zakup doskonałego sprzętu firmy FIXE. Dziękujemy również firmom Lanex Polska, Husky oraz wyprawie SGW/SKTJ w Hagengebirge, która wypożyczyła nam wiertarkę i dalmierz.
 
 
Nick    
E-mail 
Który teraz mamy rok? 
Komentarz ::
Adres email nie będzie udostępniany.


Powiązane materiały:
Wyprawa jaskiniowa PZA Hoher GĂśll 2014
W dniach 15.08. - 5.09.2014 roku miała miejsce kolejna wyprawa eksploracyjna Wielkopolskiego Klubu Taternictwa Jaskiniowego w masyw Hoher Göll.

Celem wyjazdu była kontynuacja eksploracji jaskiń w rejonie wschodniego ramienia masywu Hoher Göll (Salzburskie Alpy ...
Wyprawa jaskiniowa PZA Hoher GĂśll 2013
W terminie 30.06 - 20.07.2013 odbyła się kolejna wyprawa Wielkopolskiego Klubu Taternictwa Jaskiniowego w masyw Hoher Göll w której miałem przyjemność uczestniczyć. Tegoroczna wyprawa pod wieloma względami odbiegała od przyjętego w poprzednich latach schematu, co ...
XIV Ogólnopolskie Spotkanie Podróşników, ŝeglarzy i Alpinistów - Kolosy 2011
Podczas "XIV Ogólnopolskich Spotkań Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów" miałem przyjemność razem z Marcinem Prucem w imieniu wyprawy Hoher Göll, odebrać statuetkę Kolosa, przyznaną w kategorii eksploracja jaskiń. Tegoroczna wyprawa, w której miałem ...
amadek.com Creative Commons! CC-BY-NC 2006-2025. Strona korzysta z plików cookie.